maxpudl napisał/a:
Ależ sztuka walki, lekko go pogłaskał girą i już złamana jak u najmana. Fana nana
wbrew pozorom to jest mocny atak wiele styli ma takie kopnięcie tylko nie od góry do doły tylko od dołu go góry... i to jest istny łamacz.
Kiedyś chodziłem na capoeira i była ok ale teraz niestety dla mnie capoeira ma kryzys... stala sie zbyt komercyjna / kameralna większość terenerów nawet nie ogarnia sama tego czego uczy zbyt duże rozdawnictwo corda (stopni) byle komu i byle za co i potem są tego takie kwiatuszki.
Ogólnie capoeira ma 3 style z czego 2 obecnie są w obiegu
1) Angola taka właśnie sztuka dla sztuki tertralna jaka była kiedy ludzie ćwiczyli styl walki udając teatr pod nadzorem okupantów portugalskich.
Zazwyczaj wolne tempo ( bezkontaktowa zabawa choć czasem mogą się zdarzyć żartobliwe podcięcia gdy przeciwnik zgubi czujność podczas zabawy xD )
2) Regional
Ogólnie regional jest szybkie i tutaj może dochodzić do mega szybkich wymiany kopnięć należy uważac szczególnie w zwarciu kiedy jest mega dużo szybkich obrotwych wymian kopnięć bo nawet jak nadal regional też jest bez kontaktową już bardziej na pól poważne walka to może dojść bardzo łątwo do przypadkowego kopnięcia i tutaj osoby często dostają [ lekcje życia ci ktorzy dalej bagatelizują trzymanie prawidłowo gardy .
Choć od czasu do czasu jak sie trafią jacyś narwańcy to regional tez może okazać sie brutalną walką od czasu do czasu.
Zazwyczaj w capoeira używa sie tylko nóg do ataku i używanie rąk jest zabronione to nie znaczy że w capoeira nie ma ataków przy pomocy rąk jest ich nawet dość sporo choć praktycznie są nie używane.. a użycie ataku z ręki jest uznawane jako otwarcie zachatęta przeciwnika / partnera do brutalnej walki jogo duro.
I są grupy co praktykują tylko angole albo są grupy co praktykują angole i regional.
Jest jeszcze 3 odmiana capoeira która uczy capoeira pod bezpośrednią walkie niestety prawie nikt już tego nie uczy większość capoeira oscyluje w obiegu komercyjnym czyli bardziej pod zabawe niżeli pod faktyczną ostrą walke jak to można postkać w innych stylach walki.
Trzecim stylem byla tak zwana capoeira carioca:
Ten styl miał więcej wspólnego z Muay thai niż tą obecną capoeirą jaka została zmodernizowana i rozpowszechniona po czasach kolonializmu przez mestre Bimba.
ogólnie capoeira carioca cechowała sie dużą ilością ataków w oczy by wybić oczy i oślepić przeciwnika - na ślepo sobie nie powalczysz..
Również mocne kopnięcia by powybijać kolana i stawy by przeciwnika sparaliżować lub doprowadzić do trwałego kalectwa.
Część tych technik dalej jest stosowana w brazylijski wojsku w pod innym stylem walki który zaadoptował część technice z carioca .
Jak chodzi o nieco ostrzejszą brutalniejszą walke w stylu regional to Muzenza jest jedną z tych grup co jeszcze praktykuje namiastkę tej ostrej kontaktowej capoeira
Kiedyś ćwiczyłem 12 lat od kolejnych 14 już nie chodzę a jak patrz na to co sie dzieje z capoeira to można powiedzieć że z tego stylu zrobili po prostu dz🤬ke na posyłki... i drwiny na temat capoeira uważam jak najbardziej na miejscu pomimo tego że dalej lubie capoeira i sam ostro ćwiczyłem .
To po prostu widze co sie dzieje z tym stylem... syf i tyle.