#pijak

Taka kobieta to skarb

Konto usunięte • 2009-10-16, 20:50
Poniesie nogę, pociągnie wózek.

Jak zajebiście..

Konto usunięte • 2009-10-04, 16:53
Przychodzi pijany chłop do domu. Zamknął drzwi i na całe gardło z progu krzyczy:
- Przyszeeeedłeeeem!
Ostrym ruchem nogi zrzuca lewego buta, ten ulatuje w koniec korytarza, potem zrzuca prawego, który, zostawiwszy na suficie ślad podeszwy, pada na podłogę. Silnie kląc pod nosem i czepiając się rękoma ścian przechodzi do kuchni, gdzie wywraca stół, taborety i bije naczynia.
- Ja kurrrwa przyszedłeemmmmmm!!
Następnie przechodzi do pokoju, zrzuca z półek wszystkie książki, wywraca telewizor, bije kryształową wazę i znowu na całe gardło:
- W doooomu jesteeeem!
Przechodzi do sypialni, zrywa z łóżka prześcieradło, rzuca je na podłogę i depcze nogami.
- Przyszedłemmm... W domu jesteemmm! Wróóóóóciiiiiiiłeeeeeeeeeeeeem!
Nareszcie, opadłszy z sił, pada plecami na łóżko i wzdycha:
- Jak zajebiście żyć samemu...

Pijany Chuck Norris

Konto usunięte • 2009-09-30, 14:43
vs Drzewa

oczywiście 'z pół obrotu' też się znalazło

Rumštajn - Rum

Centurion2009-09-11, 15:51
A u nas była ballada o Cześku żulu

Arizona

Apero2009-09-04, 12:59
Polska. Sloneczny lipcowy dzień. Sklep monopolowy...
Do sklepu przychodzi facet i mówi:
- Poproszę jakieś tanie wino..
Sprzedawczyni:
- Hmm.. z tanich win to mamy .. Komandosy... Husary ..i.. Arizonę.
Ja bym Panu proponowała Arizonę, dobrze się sprzedaje..
- To poproszę 2 razy...
Wziął, zapłacił i poszedł...
Poszedł za miasto, wypił dwa wina i zasnął na poboczu ulicy...
Po jakimś czasie tamtędy przejeżdżał pedał na rowerze, ujrzawszy "okazję", zerżnął faceta w dupę i wsadził mu 20 zł do kieszeni i odjechał.
Po godzinie facet budzi się, wstaje i idzie. Po jakimś czasie zauważa że ma w kieszeni 20 zł. Pomyślał : Ale jaja!
Poszedł z powrotem do sklepu i kupił tym razem 5 win.
Ta sama sytuacja... Facet wychodzi za miasto, zasypia na poboczu.. Ulicą przejeżdżali samochodem dwa geje. Obydwoje zerżnęli go i wsadzili mu 100 zł do kieszeni.
Facet się budzi, odkrywa że ma tyle kasy i biegnie znów do sklepu...
Kupuje skrzynkę Arizony, upija się i zasypia... Ulicą przejeżdżał autobus wiozący pedałów na Paradę Równości.. Autobus zatrzymuje się
, po kolei każdy z pedałków rżnie faceta w dupala i zostawia mu po 50 zł.
Facet budzi się , spostrzega ile ma kasy i idzie do sklepu...
Wchodzi i od progu woła: - Skrzynkę wódki!!
Sprzedawczyni: A co, Arizona już nie smakuje?
Facet: Po Arizonie mnie dupa nap🤬la.

Zatańczysz tak?

Konto usunięte • 2009-08-29, 10:52


Po prostu, spróbuj Kolega się dobrze bawił

Kontemplacja

Konto usunięte • 2009-08-28, 21:21
powrót do młodości - się rozmarzył

Kibic

Konto usunięte • 2009-08-14, 0:16
na podwórkowym meczu

Alkohol Test

Konto usunięte • 2009-08-07, 23:43
Panie 2 jabłka się zjadło przed wyjazdem

Znikający rosyjski ninja

Centurion2009-08-06, 23:46
Takie sztuczki tylko po spirytusie