#lekarz

Dwa gówniane

khaman2022-09-16, 18:18
Wezwano hydraulika do zatkanej muszli klozetowej.
Hydraulik objął ustami muszlę i z całych sił zassał zatkaną zawartość
muszli.
Następnie wypluł wszystko na podłogę.
Patrzy - a w gównianej kałuży leży skulona z przerażenia, dziewczynka.
Hydraulik pokazuje na nią i mówi:
- To jest ten syf co zatkał przepływ - oświadczył z satysfakcją.
Dziewczynka rozprostowując ramiona mówi:
- Nie jestem żaden syf co zatkał przepływ! Srałam piętro niżej!

---

Przychodzi facet do lekarza i skarży się, że ma zapchanego penisa.
Lekarz bez wstępnej gadki, klęka i zaczyna mu ssać.
Gdy skończył, powiedział, że należy się 100zł.
Facet zapłacił i wyszedł.Obserwował to inny z takim samym problemem.
Odważnie wszedł do gabinetu, lekarz robi to samo, po czym mówi, ze należy się 200zł. Gość protestuje i skarży się na niesprawiedliwe podejście, i dlaczego taka różnica w cenie, skoro było to samo.
Lekarz ze spokojem oświadczył:
-tamten miał zapchanego penisa szminką, a ty gównem.

Służba zdrowia w Polsce

Krzyszof.K2022-07-15, 12:25
Kolejka w aptece.
Pierwszy klient podchodzi do okienka, daje receptę, aptekarz mówi:
- 320 złotych proszę.
Drugi podchodzi, daje receptę, aptekarz mówi mu:
- 340 złotych.
Trzeci podchodzi, aptekarz mówi mu:
- 390 złotych.
Czwarty facet w kolejce się lekko poddenerwował i mówi:
- Panie mgr, wszyscy idziemy od tego samego lekarza, wszyscy mamy taki sam lek na recepcie, dlaczego jedni płacą mniej, a inni więcej?
Mgr odpowiada:
- No wie pan, mamy taki kod z lekarzem, taką umowę....
Facet się zdenerwował i mówi:
- Panie, niech pan nam powie co to za lek, dlaczego ma inną cenę? Na recepcie było napisane: CC NWCMJDMCC.
Klienci zaczęli nerwowo naciskać na aptekarza, bardzo chcieli, żeby im przeczytał co to znaczy, co to za lekarstwo...
W końcu aptekarz pod wpływem nacisku zaczął czytać
- Cześć Czesiek, Nie Wiem Co Mu Jest, Daj Mu Co Chcesz.

Idzie rak

76magg2022-01-20, 15:48
Na wieczornym obchodzie na oddziale onkologii dziecięcej lekarz rzuca do małego pacjenta:
- Idź już spać, bo jutro nie wstaniesz.

Blondynka u lekarza

T3RMINATOR2021-05-13, 7:54
Przychodzi blondynka do lekarza:
-Doktorze wszystko mnie boli, dotykam nosa - boli, dotykam kolana - boli, dotykam brzucha - boli.
-Ma Pani złamany palec.

Wrocław. Lekarz usypiał pacjentów, by wykorzystywać ich seks

r................1 • 2020-12-11, 19:44
Funkcjonariusze policji wezwani do jednego z wrocławskich hoteli odkryli w nim zwłoki lekarza ze Szpitala Wojskowego przy ul. Weigla. Przyczyną jego śmierci było przedawkowanie narkotyków. Bardziej przerażające jest jednak inne odkrycie. Mundurowi w telefonie zmarłego medyka znaleźli materiały sadystyczne i pedofilskie.

Policję do hotelu wezwał towarzyszący zmarłemu Robert B., który spędził z lekarzem noc. Obaj dożylnie zażywali narkotyki w pokoju. - Doktor przedawkował, jego organizm zwyczajnie nie wytrzymał - opowiada informator "Gazety Wyborczej", która jako pierwsza poinformowała o sprawie.

Wrocław. Lekarz usypiał pacjentów, by wykorzystywać ich seksualnie? Zmarł, bo przedawkował narkotyki
Równie przerażające jest to, co funkcjonariusze dokonujący rutynowego przeszukania pokoju odkryli na telefonie ofiary. - To, co w nim znaleźliśmy, jest nie do opowiedzenia. Widziałem w życiu wiele rzeczy, wiele okropieństw. Ale to była pornografia z wykorzystywaniem dzieci pięcio- i sześcioletnich. Do tego sceny z sadystycznych orgii z udziałem dorosłych. W tym nagrania denata i towarzyszącemu go mężczyzny, którzy uprawiali seks wysmarowani własną krwią, której sobie wcześniej upuszczali, wszystko nagrywając telefonami - mówi jeden z policjantów drżącym głosem.

Podobne materiały i nagrania znaleziono także w telefonie Roberta B. Mężczyźnie postawiono już zarzuty posiadania dziecięcej pornografii, za co grozi ju do 5 lat więzienia. Do tymczasowego aresztowania jednak nie doszło.

Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", zmarły lekarz nie był w swoim środowisku postacią anonimową. Jego uzależnienie od narkotyków było przedmiotem rozmów. - Plotkowano, że pracuje tak dużo, bo potrzebuje pieniędzy na narkotyki. W ostatnim miesiącu miał 22 dyżury! W pracy jednak nigdy nie pojawiał się pod ich wpływem - zdradza “Wyborczej” jeden z jego współpracowników.

Niewykluczone, że zmarły lekarz celowo odurzał czy usypiał swoich pacjentów, by spełniać swoje zachcianki. Mogło dochodzić również do upuszczania krwi czy też wykorzystywania seksualnego. Prokuratura nie potwierdza jednak, że na nagraniach znajdowały się nagrania z dziećmi.

- Ujawnione w zabezpieczonych urządzeniach dane pozwolą na podjęcie dalszych decyzji, a jeśli zajdzie taka potrzeba, przeprowadzenia postępowania także w innym kierunku - mówi “Wyborczej” rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Radosław Żarkowski.

źródło: WP
Zwrot akcji w 40 s.


Jeżeli wiadomości na żywo oglądał oczekujący na przeszczep, to chyba z wrażenia zszedł ...

Tyle co ją wypisali

~Sunday2020-09-09, 23:29

Lekarz prowadzący nie był zachwycony...

Polska służba zdrowia

Barnellini2020-08-31, 0:01
Doktor powiedział, że wszystko z nim ok więc pacjent (trzeźwy) poszedł do domu.