Byłem ostatnio oddać krew w kolejce do okienka był przede mną żołnierz. Przed wypełnieniem ankiety zapytał pigułę:
-Mogę oddawać krew jak w zeszłym tygodniu miałem zęba wyrywanego?
-U dentysty?
-Nie u kowala!!!
CorridorDigital - grupa fanatyków gier oraz efektów specjalnych tym razem przygotowała dla miłośników "fragowania" z perspektywy oczu prawdziwie łakomy kąsek. Przedstawia przekrój najbardziej rozpoznawalnych broni ze wszystkich gier podczas "prawdziwej", jednej walki
{Zalecam oglądać w HD na pełnym ekranie}
Zainteresowanych innymi ich produkcjami odsyłam do:
Czyli krew, flaki i kasety VHS w wyj🤬ej w kosmos animacji poklatkowej przeplatanej ujęciami krótkometrażowymi z soundtrackiem adekwatnym do klimatu. Ogółem miazga.
Lee Hardcastle ma podobnie zj🤬e poczucie humory co sadol, więc ma na swoim koncie więcej o wiele bardziej wyrazistych plastelinowych produkcji
Ghost Burger, 22 minutowy film o z🤬bach robiących burgery z duchów, mój osobisty faworyt, więc polecam
FIGHT ROOM 2, seria krótki shortów, czyli takie smaczki jak bitwy w klatce z piłą łańcuchową.
Rozmawia dwóch jehowych przed drzwiami:
- Wchodzimy?
- Ale tu jest napisane: "Nie wchodzić!".
- Powstrzymało nas to kiedykolwiek?
- Ale tu jest napisane krwią...
Ranek po nocy poślubnej. Wśród "rozmemłanej" pościeli siedzi też "rozmemłana", ogromnych rozmiarów, zdrowej wiejskiej urody, dziewucha o kurewskim wyrazie twarzy. Przy łóżku klęczy suchy, drobniutki, blady facecik i podnosząc coraz to w innym miejscu kołdrę, dokładnie przygląda się każdemu fragmentowi prześcieradła.
- Czego szukasz, idioto? - pyta "panna młoda" wypuszczając w kierunku jego twarzy kłąb papierosowego dymu.
- Krwi - odpowiada cieniutko facecik - Mamusia mówiła, że po nocy poślubnej powinny zostać na prześcieradle ślady krwi.
- Powiedz mamusi - odpowiada znowu dmuchając mu dymem w twarz żona - Że mam anemię.