#komornik

Zajęcie komornicze

~Angel2019-05-15, 9:45
Nie oddam mojego samochodu!

Komornik w Stanach

Konto usunięte • 2018-03-17, 15:30
tam się nie p🤬lą

Cytat:

Debtor had been hiding this vehicle for some time now. Spotted him working on the vehicle and waited for the perfect time to grab it. When he walked away far enough to made sure I was under the vehicle before he got to it. Watch and see. It's much easier to just pay your car


Mój stary to fanatyk

Konto usunięte • 2017-09-12, 14:48
Mój stary to fanatyk Providenta. Całe mieszkanie zaj🤬e przez komornika.

Wąż

Konto usunięte • 2017-03-02, 15:05
Żali się facet znajomemu:
- Miałem takiego pięknego węża ogrodowego, mówię ci, ręczna robota dziadka, wąż miał ponad kilometr i był cenną pamiątką rodzinną, a tu wczoraj przyszedł komornik i zabrał mi tego węża.
- A za co?
- Nie wiem, powiedział, że za długi.

Provident

Konto usunięte • 2017-01-31, 9:09
Mój stary jest fanatykiem providenta. Pół mieszkania zaj🤬e przez komornika.

komornik

Konto usunięte • 2016-01-14, 22:48
Co mówi komornik powracający do pracy?

"Wracamy do zajęć"

sok z cytryny

peliniusz2015-06-30, 23:59
Los Angeles, bar, prawie sami faceci. Barman robi drinka,
na koniec wziął cytrynę, wycisnął , włożył do imadła, wycisnął, rzucił ochłap na stół i woła: 1000 USD dla każdego, kto da radę wydusić chociaż jedną kroplę. Facet przy barze krzyknął "szykuj kasę", wstał, podszedł do barmana. Chwycił, ściska, ściska i...nic
z tego. Wszędzie gwizdy, śmiech, zdenerwowany rzucił skórkę na bar i usiadł na miejsce. Widział to facet przy najdalszym stoliku -
2 m wzrostu, wielki jak Pudzian, napakowany jak Arnold za najlepszych lat, ręka jak dwa bochny. Podszedł, ścisnął mocno, mocniej i...nic. Zasapany i zły usiadł i zaczął dopijać drinka. Na to podchodzi po cytrynę taki facio, postura jak Woody Allen, w okularkach, niski, chudziutki, łysawy, małe rączki.
Ekipa krzyczy: spadaj leszczu, napakowany rechocze z gościa, barman też leje ze śmiechu. Chudzinka bierze cytrynę jedną ręką i............ wyciska jeszcze pół szklanki.
W barze kompletna cisza...
Po minucie jakiś nieśmiały głos się pyta- chłopie, kto ty jesteś?!?.
Chudy uśmiechnął się, zabrał kasę od barmana, nałożył okulary, a
wychodząc z baru rzucił cichutko:
Mam na imię Zdzisław, jestem Komornikiem Sądowym Warszawa Praga Północ.

Zawód komornik

Konto usunięte • 2015-03-07, 19:56
Ludzie mówią, że nie ma się z czego śmiać. Sami oceńcie:



Wg tagów nie było.