#kolega

Baba na parkingu

Fatum932013-03-12, 19:54
Sytuacja która przytrafiła mi się dziś :

Jadę sobie z kumplem samochodem pod Kaufland. Parking cały zaj🤬y, nagle patrze jest wolne miejsce i to tak, że nawet dwa samochody na ścisk by się zmieściły, ale stoi sobie tam baba obok niej kupiony telewizor. Mówię sobie, c🤬j zmieszczę się obok niej, cofam (parkowałem prostopadle tyłem), patrze w lusterko a ta k🤬a cyk ustała na sam środek miejsca gdzie chciałem zaparkować, po lewej stronie telewizor a ona po prawo tak, że te na ścisk dwa miejsca parkingowe zablokowała. Kumpel otwiera szybę i mówi jej czy mogła by się odsunąć bo kolega chce zaparkować a ona, że nie... Kumpel poprosił ją jeszcze raz a ona z tekstem, że nie bo mąż ma zaraz przyjechać i musi załadować towar... k🤬a jaki towar obok stał tylko telewizor 42cale. I stoi tak krowa i nie ma zamiaru się ruszyć, w końcu się wk🤬iłem otworzyłem drzwi i wydarłem się do niej : "Może się Pani, k🤬a przesunąć bo chce zaparkować" a ona do mnie żebym znalazł sobie inne miejsce parkingowe...Więc mówię do niej: "Jak Pani mi znajdzie inne to zaparkuje, bo jakoś k🤬a nie widzę żeby było inne wolne, jebła Pani telewizor na środku i zadowolona stoi". A ona do mnie "Pan to jębnięty jest". Miałem ochotę już do niej wysiąść ale akurat parę metrów dalej wyjeżdżał inny samochód, więc dałem już sobie spokój z idiotką i zaparkowałem na miejsce tego co wyjeżdżał.

Czasami myślę, że dobrze by było gdyby Hitler jeszcze żył, bo takie idiotki jak ona dawno by zaj🤬...

Tak, jestem nerwowym człowiekiem

Fałszywy kolega

D................x • 2012-12-31, 13:02
Ostatnio idę sobie z kolegą. Nagle rozwiązał mu się but i uklęknął.

Ja tak patrze a tam coś rudego na głowie (ala lekkie odrosty).
Mówię:

- masz coś rudego na głowie
a on do mnie
- ja przecież jestem rudy tylko maluje włosy.

Do tej pory się do niego nie odzywam

Jak w domu

M................3 • 2012-12-07, 18:09
Kolega zaprosił mnie na mecz i kilka piwek. Od razu gdy przyszedłem powiedział „Czuj się jak u siebie w domu”. Uderzyłem więc jego żonę.

Kolega żartowniś

j................ć • 2012-10-04, 13:31


Takiego kolegi to ze świecą szukać

Kolega do kumpla

Olasty2012-09-29, 17:27
Kolega mówi do kumpla:
Widziałeś moją piekna żonę?
- A co? masz druga??

Bezsenność

karolcba2012-09-21, 3:55
Koleś cierpiał na bezsenność. Poszedł, więc do lekarza, jak mu doradził kolega.
Spotykają się po paru dniach:
- Hej, i co Ci zalecił lekarz?
- Walnąć sobie pięćdziesiątkę przed snem.
- I co, pomaga?
- Pewnie, wczoraj kładłem się osiem razy.

Misiek i zając

karolcba2012-08-15, 2:01
Jedzie zajączek z niedźwiedziem na jeden bilet i przychodzi kontroler. Na to niedźwiedź schował zajączka do kieszeni marynarki i pokazuje bilet. Kontroler się pyta:
- A co pan tam trzyma w kieszeni marynarki?
Niedźwiedź uderza się w pierś, wyciąga spłaszczonego zająca i mówi:
- Zdjęcie kolegi.

Nie ma takiego skakania

P................C • 2012-07-26, 23:46
prawie jak Kamil Stoch

Młotem w głowę

P................C • 2012-07-15, 19:42
fajna zabawa