#hotel

Generał

BongMan2014-12-23, 18:03
Generał po inspekcji jednej z podległych jednostek budzi się w hotelu.
Głowa pęka, na zegarze południe. Dzwoni na recepcję z pretensjami:
- Mieliście mnie obudzić o 6:00! Spóźniłem się na samolot!
- Bardzo nam przykro, chcieliśmy pana obudzić według życzenia, ale przynieśli pana do hotelu o 8:45.
Czarna pokojówka bez skrupułów szpera w prywatnych rzeczach gościa. Akcja miała miejsce w amerykańskim 5-gwiazdkowym hotelu o znanej marce.



Osobiście poprosiłbym żeby moim pokojem zajęła się jakaś Pani o normalnym kolorze skóry. Ewentualnie poszantażowałbym ją tym filmem z jakimś niecnym zamiarem

Spa

Mercury0012014-11-09, 2:13
Rzecz działa się kilak lat temu, podczas wykańczania nowego spa w jednym z naszych pięknych hoteli. Pozostała sama kosmetyka czyli tzw. biały montaż. A że hotel musi mieć prestiż, to sufity na korytarzu w wyżej wspomnianym SPA były zrobione z tafli mlecznego szkła, ułożonego na podwieszonym stelażu i podświetlanego od góry.
Ze względu na owe podświetlenie to naszej firmie przypadł zaszczyt wkładania owych tafli szkła. Ja dostałem zadanie montażu gniazd a mój szef [S] z kolegą [K] zaopatrzeni w przyssawki do przenoszenia szkła i wziąwszy pierwszą taflę udali się za winkiel aby ja włożyć na miejsce.
Po kilku chwilach, nie widząc ich, słyszę następujący dialog:

[S]- gotowy?
[K]-gotowy możesz wkładać,
[S]-to uważaj, ja podniosę a ty powoli wciskaj ze swojej strony,
[K]-prawie weszło ale musisz troszeczkę poluzować
[S]-tyle wystarczy, bardziej nie mogę bo mi wypadnie
[K]-to poczekaj, ja się wypnę a ty wtedy popchniesz
[S]-uwaga pcham
[K]- czekaj, czekaj...
[S]- no co się tak wydzierasz
[K]-k***a, nie wchodzi, za ciasno jest!
[S]-to poczekaj chwilę, ja zmienię pozycję, a ty jak nie dasz rady to zmień rękę...
[K]- no dobra dawaj.
[S]-masz nacelowane? Tylko trzymaj dobrze.
[K]&[S]-mmmmmm, uffff
[S]- widzisz, jak chcesz to potrafisz.

Zadowoleni idą po kolejną taflę szkła, a szef patrząc na mnie ledwo żywego:
- Tomek co się stało, czemu płaczesz...?

Kłopoty ze spakowaniem Porsche 918 Spyder

S................m • 2014-08-30, 18:52
Tak właśnie wyglądają „problemy pierwszego świata”: dwóch boyów hotelu Carlton w Cannes pomaga spakować dwóm niewiastom ich dobytek do bagażnika Porsche 918 Spyder. Przy okazji: samochód na rejestracjach z Kuwejtu to pierwszy egzemplarz wersji Oakley Design z mocą podkręconą do 950 KM!

Robot Kamerdyner

mateusos2014-08-18, 22:19
Artuditu dorabia na lewo

Trujące kolce ryb

maksymilian452014-08-13, 17:52
Wojtek i jego przemyślenia

Koniec imprezy

~CrazyEdek2014-07-17, 9:28
Idę spać.

Hamerkanin i Kacap

S................i • 2014-06-03, 22:53
Amerykanin: Skandal! W telewizorze nie ma ESPN, CNN i Fox News.
Rosjanin: Super w pokoju mam telewizor i to LCD i nawet jest jeden kanał po naszemu.

Amerykanin: To jakieś średniowiecze w hotelu popsuł terminal i nie przyjmują płatności kartą.
Rosjanin: W tyłkach im się poprzewracało drzwi zamiast kluczem otwierają kartami kredytowymi trzeba jutro sprawdzić czy są na nich jakieś pieniądze.

Amerykanin: Skandal. Pół godziny czekaliśmy na portiera, żeby odniósł nasze walizki do pokoju.
Rosjanin: Koszmar. Zanim załatwiliśmy formalności w recepcji jakiś ubrany w śmieszny mundur tubylec usiłował bezczelnie kilka razy buchnąć nasze walizki przy bezczynności obsługi hotelowej.

Amerykanin: Koszmar. W toalecie jest takie słabe światło, że trudno się ogolić.
Rosjanin: To skandal. W toalecie jest takie słabe światło, że nie można czytać.

Amerykanin: To skandal. W menu śniadaniowym nie ma hamburgerów.
Rosjanin: To jakiś koszmar. Na śniadanie osiem rodzajów pieczywa, szesnaście sałatek, trzynaście rodzajów wędlin, siedem gatunków sera i jak to wszystko pomieścić na jednym talerzu. Co gorsza, codziennie dają to samo. Cóż za monotonne śniadanie.

Amerykanin: W pokoju jest tylko jeden kontakt. Do tego nie pasuje do naszych wtyczek.
Rosjanin: W pokoju jest tylko jeden otwieracz i to bez korkociągu.

Amerykanin: Koszmar. W pokoju ręczniki są zmieniane są co drugi dzień.
Rosjanin: Jakiś idiota niemal codziennie zmienia nam zupełnie czyste ręczniki.

Amerykanin: Potworność woda w basenie taka zimna, że nie można się kąpać.
Rosjanin: Woda w basenie super dużo cieplejsza niż u nas. Nie trzeba sikać żeby się rozgrzać.

Amerykanin: Koszmar. W łazience są tylko dwa czepki do kąpieli.
Rosjanin: Super w pokoju od razu znalazłem fajne prezenty dla żony i córki.

Amerykanin: W hotelu biurokracja. Nie dopuszczają do szwedzkiego stołu bez karty gościa.
Rosjanin: Chamstwo! Nie dopuszczają do szwedzkiego stołu z torbą na zakupy.

Amerykanin: Straszny hotel. Pozwalają palić w windach.
Rosjanin: Dziwny hotel. W windach nie wiadomo dlaczego zabrania się jeździć w smokingu tak się tym zdenerwowałem, że aż musiałem zapalić.

Amerykanin: Głupi hotel. W pokoju zabronili palić, a w łazience nie ma prysznica.
Rosjanin: Co za dziwny hotel. Wczoraj zapaliłem w pokoju i zadziałał prysznic tylko dlaczego zamontowali go w sypialni pod sufitem, a nie w łazience.

Amerykanin: W hotelowym foyer fontanna jest zbyt mocna. Gdy przechodzisz obok zawsze jesteś ochlapany.
Rosjanin: W hotelowym foyer fontanna jest zbyt głęboka. Nie można dosięgnąć monet.

Amerykanin: Skandal! Wystawiłem wieczorem buty w korytarzu żeby je wyczyszczono i rano ich nie znalazłem.
Rosjanin: Jakaś totalna wiocha w tym hotelu mieszka. Zero kultury. Jeden burak nawet zostawił buty przed wejściem do pokoju. Nie wytrzymałem i wywaliłem je do śmieci. Niech się nauczy dobrych manier.

Amerykanin: W tym hotelu są bardzo dziwni animatorzy. Wczoraj jeden z nich założył maskę przeciwgazową i nosił dzieci na plecach, a potem polewał drzewa gaśnicą aż wezwałem ochronę.
Rosjanin: Okropny hotel. Wczoraj jakiś kretyn wezwał ochronę, gdy świętowaliśmy szóste urodziny bliźniaków.

Amerykanin: W hotelu było mało kamer, że bałem się o zakupione pamiątki.
Rosjanin: Pamiątek przywiozłem mało, ponieważ w hotelu było za dużo kamer.

Drzwi w hotelu

n................c • 2014-03-31, 14:14
Dobrze przemyślane

Niespodziewany gość hotelowy w Sochi

p................i • 2014-02-20, 17:10
Amerykańska saneczkarka Kate Hansen musiała być niesamowicie zdziwiona tym, co zobaczyła w Rosji.