#historia

Mój Dziadek sadol

szoszana2014-02-02, 20:54
Mój dziadek mnie dziś rozwalił. Siedzę z babcia i dziadkiem w kuchni, babcia jak zawsze stęka,ze coś ja boli (78 lat na karku, były chemik jądrowy, także w ogóle dziwne ,ze jeszcze żyje), nagle chwyta mojego dziadka za przedramię i rozwinęła się taka rozmowa:

B:Patrz jakie mam zimne ręce, puls mam slaby, może to już mój koniec
D: Zabierz rękę, w prosektorium byłabyś cieplejsza.

Podstawa udanego życia to mieć zajebistych dziadków

Jiu jitsu demonstration 1919 r.

Konto usunięte • 2014-02-02, 15:58
Unikalny pokaz Jiu jitsu z 1919 roku (Szwecja)

Oryginał był bez dźwięku, więc pozwoliłem sobie dodać.
Caravan Palace - Rock It For Me

Palenie szkodzi

Konto usunięte • 2014-01-27, 18:44
Historia własna, jak c🤬jowa to wyj🤬.

Po powrocie z imprezy około 2 w nocy zachciało mi się palić a że pizga za oknem gorzej niż w Kieleckim to pomyślałem nie będę otwierał okna( o balkonie nie pomyślałem bo mi się z pokoju wychodzić) tylko będę kiepował do takiego naczynia szklanego. Po wyjaraniu fajki chciałem opróżnić zawartość za okno. To mi się nie do końca udało jak chciałem bo naczynie szklane ,dokładnie zlewka laboratoryjna, wymsknęła mi się z ręki i wyleciała za okno w śnieg. Wpadłem więc po chwili na pomysł ze nie będę się ubierał leciał na około bloku tylko wyskoczę przez okno podniosę to co wypadło, wrzucę do pokoju i wskoczę z powrotem wspinając się po parapecie. No bo przecież to parter. Plan prosty i genialny. Ale wypalił w połowie. Okazało się bowiem, ze parapet jest wyżej niż myślałem i dzięki temu że jest z metalu palce podczas wspinaczki dosłownie mi przymarzały do niego i się z niego ześlizgiwałem. I tak zostałem na mrozie przy -20 w glanach, krótkich spodenkach i koszulce. Bez kluczy, telefonu ani niczego...

Postanowiłem nie zmarznąć więc chodziłem po klatkach i szukałem jakiegoś pudła lub czegoś co by mi pomogło się wspiąć. Znalazłem lodówkę ale była za ciężka. W klatce obok znalazłem wózek dziecięcy. Więc szybko go hyc na plecy i biegiem dookoła bloku pod okno. Niestety. Ktoś przechodził akurat obok i zobaczył jak jakiś debil ubrany w wspomniane glany koszulkę i krótkie spodenki zap🤬la po śniegu z wózkiem dziecięcym na plechach. Ja postanowiłem że nie mam nic do stracenia i biegłem dalej wspiąłem się przez okno i szybko się ubrałem i pobiegłem odstawić wózek na miejsce.

Wszystko skończyło się w sumie happy endem oprócz licznych podrapań i siniaków związanych z odmrożeniem prze ten cholerny parapet. Mam nadzieje że sąsiedzi tego nie widzieli

Historia JUNAKA

karol-ostr2014-01-19, 23:40
Temat może mało sadystyczny, ale myślę, że może się spodobać. Gościu opowiada historię prawdziwego polskiego motocykla - Junaka.
Gada na prawdę ciekawie i warto posłuchać.



I klasycznie: po tagach nie znalazłem, jak było wyj🤬..

Historia o 47 roninach

DawrusMax2014-01-17, 15:40
Historia o 47 roninach jest w Japonii nie tylko opowieścią z dawnych czasów ale też częścią tradycji. To historia prawdziwa. Dziś przy niewielkiej tokijskiej świątyni Sengakuji (rejon Tanagawa) w cieniu starych rozłożystych drzew znajdują się: mogiła Asano i ustawione w równe szeregi kamiene nagrobki, pod którymi spoczywają prochy 47 roninów. Jak do tego doszło?



Infografika na temat najciekawszych dokonań naszych skrzydlatych jeźdźców, czyli husarii - najlepszej (i chyba zarazem najpiękniejszej) ciężkiej kawalerii wszech czasów.

Wojna o Kresy

Konto usunięte • 2014-01-16, 23:23
Wojna o Kresy
Od Konfederacji Barskiej do odzyskania niepodległości.
Jeśli ktoś by chciał więcej to na kanale Juvefan994 jest cała seria.