Przyszła stara babka do ginekologa bo coś ją tam strasznie swędziało.
Lekarz ją zbadał i mówi:
-Powinna pani to zasypać naftaliną...
-NAFTALINĄ?! Ależ co pan za bzdury opowiada! Niby dlaczego?!
-Bo mole pani futro rąbią...
Prolog:
Nowa Republika to klub studencki w Gdańsku, gdzie prawie cały tydzień są przeróżne imprezy. Np. we wtorek jest striptiz (zwycięzca otrzymuje 0,5 l vu jitsu), innego dnia płacimy 20 zł. i mamy browar do bólu. Moherowe strażniczki porządku postanowiły wyrazić swoje niezadowolenie z tego "Studenckiego domu rozpusty" w charakterystyczny dla siebie sposób. Tyle tytułem wstępu, właściwa treść poniżej:
Gdy moja przyjaciółka była mała, poszła z babcią do sklepu mięsnego i spoglądając na kaszankę mówi:
- Babciu, babciu! Weźmy jeszcze tą czarną kiełbasę z murzyna, co dziadek ją tak bardzo lubi.