#apteka

Gumki o smaku mięty

~Faper Noster2019-05-08, 23:32
W aptece dziewczyna poprosiła o prezerwatywy z nutką mięty. Przy ladzie nie było, więc aptekarz poszedł szukać właściwych gumek na zaplecze.
Do okienka stała jednak spora kolejka. Po dłuższej chwili, chłopak z tylu kolejki się odzywa:
- proszę pani, tu w sklepie obok maja gumy z nutka mięty!
Laska bardzo się ucieszyła i wyszła. Po chwili wróciła i pyta:
- a jakiej firmy?
- Orbit proszę pani...

Klaskał nawet dyrektor generalny Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego

Gangster z Limanowej

rojekbuk2018-01-19, 18:42
Mój kraj taki piękny

Limanowa. 17-latek z Limanowej nie oparł się pokusie i usiłował zabawką przypominającą broń dokonać rozboju w aptece, ukradł wózek inwalidzki, a nawet papugę falistą.
W poniedziałek w południe do jednej z limanowskich aptek wszedł młody mężczyzna, który rozsunął kurtkę, wyjął zabawkę przypominającą broń i zażądał od aptekarki wydania pieniędzy. - Kiedy kobieta odmówiła, nastolatek przeładował broń, wystrzelił z pistoletu na kulki po czym wybiegł - relacjonuje mł. asp. Jolanta Mól, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.

Tego samego dnia około godz. 19.00 z klatki schodowej z jednego z bloków młody mężczyzna ukradł elektryczny wózek inwalidzki i uciekał nim ulicami Limanowej. Kiedy właściciele zauważyli kradzież ruszyli za złodziejem. Nastolatek w obawie przed złapaniem porzucił swoją zdobycz i uciekł.

Policjanci ustalili tożsamość złodzieja i zatrzymali 17-latka, który przyznał się do wyżej wymienionych czynów. Nadto, w mieszkaniu gdzie przebywał, funkcjonariusze znaleźli również papugę falistą – zwierzę o wartości około 30 zł, którą prawdopodobnie ukradł z klatki schodowej Domu Pomocy Społecznej.

17-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. - Policjanci ustalili, że jest on poszukiwany przez Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy, z którego uciekł już … 23 razy - dodaje mł. asp. Jolanta Mól z limanowskiej policji. Teraz jego sprawą zajmie się sąd.



Link do żródła + nagranie z monitoringu
limanowa.in/wydarzenia;limanowski-quot-gangsterquot-wideo,39883.html

Przychodzi koala do apteki - nie, to nie żart, to Australi.

H................g • 2017-08-09, 18:18
Uroczy torbacz odwiedził jedną z aptek w mieście Tocumwal. Koala rozejrzał się po sklepie, ale kiedy zorientował się w cenach leków, to stwierdził, że nic mu nie dolega i po cichu opuścił przybytek.

Test ciążowy

R................i • 2016-05-18, 12:03
W aptece:
- Co dla Pani?
- Test ciążowy proszę.
- Jaki?
- Negatywny, jeśli można.

pedał w aptece

p................a • 2015-08-13, 22:48
Przybiega pedał do apteki i zdyszany pyta farmaceutę:
- dzień dobry, czy jest wazelina?
- tak, została ostatnia tubka
- o, dziękuję, dupę mi pan uratował!

Viagra dla kobiet

m................0 • 2015-07-28, 16:31
- Halo, czy to apteka? Macie może viagrę dla kobiet?

- Niestety nie, ale proszę zadzwonić do jubilera...

Depilacja bobera

MadMag2014-02-28, 12:59
Pewna kobieta (lat około 45), bardzo dystyngowana, z manierami hrabianki i z lekko zaznaczającym się czarnawym wąsikiem nad górną wargą, aby zaimponować znajomym (też z dobrych domów) zdecydowała się na pewną ekstrawagancję. Kupiła mianowicie jako zwierzątko domowe boberka. Małego, śmiesznego boberka z wystającymi ząbkami. Gryzoń zadomowił się u niej i wzbudzał coraz większą radość właścicielki. Do czasu... Pewnego dnia zaczął się dziwnie zachowywać. Nic nie chciał jeść, nic pić, siedział tylko w kącie a jak już wykonał kilka kroków to się przewracał i nie mógł wstać. Zaniepokojona pani wezwała weterynarza. Ten zbadał dokładnie małego pacjenta i powiedział:
-To bardzo rzadki przypadek. Zwierzątko ma bardzo owłosione wnętrze uszu i te włosy uciskają nerw biegnący do błędnika. Stąd ta apatia i przewracanie się bez powodu. Wypiszę pani receptę na pewną maść depilującą i będzie pani smarować mu wewnętrzną część uszu rano i wieczorem. Za dwa, trzy dni powinno być wszystko w porządku.
Pani ucieszyła się i pobiegła do niedalekiej apteki. Stary farmaceuta wziął receptę, poszedł na zaplecze i po kilku minutach wrócił z niewielkim słoikiem:
- To jest ta maść – powiedział – ale widzę, że lekarz zapisał pani dość duże dawki. To bardzo silny środek i radziłbym pani stosować go w mniejszych ilościach. Na owłosienie nóg wystarczy połówka tego co zapisał doktor i tylko raz dziennie.
Przez grube okulary spojrzał na jej twarz i dodał:
-A jeśli chodzi o ten wąsik to wystarczy 1/8 dawki.
-Ależ co też pan – wykrzyknęła oburzona paniusia – To maść dla mojego bobra.
-Aha – odpowiedział aptekarz – To radzę wetrzeć 1/3 dawki. I niech pani nie jeździ przez tydzień na rowerze.


Nie znam sadola na pamięć, a po tagach nie było, jeśli jednak było... to trudno...

Blondynka w aptece.

DuDson6662014-02-02, 10:59
Sytuacja autentyczna z dzisiejszej wizyty w aptece.

Tak więc poszedłem do apteki po leki, kolejka była długa więc grzecznie czekałem. Od razu zauważyłem, że farmaceutka jest jakaś upośledzona. Po chwili pierwsza w kolejce była typowa blondynka. Piękna, długie nogi, szpilki, spódniczka ledwie widoczna. No i wywiązała się rozmowa. B - blondi F- farmaceutka

B: Strasznie boli mnie gardło mogłabym coś na to dostać?
F: Tak, a woli pani ssać czy psikać?
B: A co to ma do rzeczy?
F: Bo nie wiem co pani zaproponować.
*Blondi widocznie zakłopotana zbliża twarz do farmaceutki i mówi*
B: Od czasu do czasu possie chłopakowi ale za bardzo nie lubię.

W aptece nastała cisza i po chwili wszyscy zaczęli się śmiać tylko farmaceutka przez dłuższy czas nie wiedziała co ma powiedzieć i zrobić