#anglia

Nauka

Kamilarz2013-08-23, 14:01
Rozmawiają dwa muslimy na jednej z dzielnic Londynu:
-Jestem tu piąty miesiąc, a już biegle opanowałem polski.

TopGear

ShadowKnight2013-08-21, 16:11
Wymagana dobra znajomość angielskiego.


od 0:50 wyczekiwany moment.

Dla nie kumatych tłumaczenie:
You've given me the baby - normalny seks
Now get in the back - seks analny

Jak było to sobie przypomnicie.

Żarcik z Royal Baby

Konto usunięte • 2013-07-25, 9:28
Dziwna stara Murzynka + multikulturowy żarcik.

Potomek

Konto usunięte • 2013-07-23, 9:25
W koncu Wielka Brytania doczekala sie potomka ksiecia Williama...ups

Unikatowe fotki z brytyjskich stadionów (i nie tylko)

Konto usunięte • 2013-07-16, 17:08
Dziś zaserwuję Wam porcję fotek z chuligańskich awantur w Wielkiej Brytanii. Fotki były robione głównie w latach 70-80 ubiegłego stulecia, więc ich jakość jest na poziomie rzetelności TVN'u.






Jak będzie się podobać, wrzucę więcej

Dżihad w angielskiej kuchni

Konto usunięte • 2013-07-07, 11:49
Eksplozja w angielskim mieszkaniu. Wybuchł... słoik z rabarbarem

Lodówka do wymiany, zdemolowana kuchnia i sąsiadujące z nią pomieszczenia - to efekt wybuchu domowego przetworu w mieszkaniu angielskiej emerytki.

Margaret Goodwin, 66-letnią emerytkę z Wielkiej Brytanii, obudził w piątek ogłuszający huk. Gdy przerażona wbiegła do kuchni, zastała widok jak po wybuchu bomby - wyrwane z zawiasów drzwi lodówki i dziury w ścianach.

Natychmiast zadzwoniła po straż pożarną w obawie, że eksplodowała jakaś instalacja. Okazało się jednak, że sprawcą całego zamieszania był... słoik z rabarbarem. Goodwin dostała go w prezencie od przyjaciela. Był to przetwór domowej roboty.

Słoik stał w lodówce niecały tydzień. Rabarbarowy chutney uległ procesowi fermentacji, w wyniku którego doszło do stężenia gazu i rozsadzenia słoika. Ciśnienie i eksplozja były tak duże, że uszkodziły nie tylko kuchnię bohaterki, ale także sąsiednie pokoje i korytarz. Huk usłyszeli nawet sąsiedzi Margaret Goodwin, którzy natychmiast przybyli z pomocą, obawiając się najgorszego. - Hałas był wręcz ogłuszający - twierdzili.

- Gdybym w chwili wybuchu znajdowała się w pobliżu lodówki, prawdopodobnie już bym nie żyła - rozpaczała kobieta.

źródło
polskieradio.pl/5/3/Artykul/881495,Eksplozja-w-angielskim-mieszkaniu-W...


Zastanawiacie się, czemu dżihad w tytule? Bo słoik był od muzułmańskiego przyjaciela!
Zaczęło się od jazdy pod prąd jakiegoś frajera i zajechanie drogi motocykliście. Oglądajcie do końca.

Nad Tamizą

BongMan2013-06-30, 21:21
Po brzegu Tamizy spaceruje dżentelmen z aparatem fotograficznym. Nagle podbiega do niego babka i mówi:
- Proszę pana, tam moja siostra tonie!
- Przykro mi bardzo, proszę pani, ale właśnie skończyła mi się klisza.