Wysłany:
2013-02-26, 10:15
, ID:
1890227
Zgłoś
Jestem ekspertem (serio)
Sytuacja taka jest również w stołówkach szkolnych, przedszkolnych itp Jest to spowodowane wadliwym prawem oraz kiepskim zarządzaniem szpitali (prosze mi wierzyć - dobry dyrektor nie dopuści do spadku opinii o szpitalu bo jedzenie niestrawne), ustawa prawo zamóień publicznych przewiduej jedno kryterium wyboru (cenę) każde inne wymogi na etapie przetargu bardzo cieżko określić i wyegzekwować na etapie realizacji (określa się np. temperaturę, ilość kalorii itp) ale co mozna dostać przez cały dzień za 5,5 zł.
Skutek - do jedzenia ścierwo, na bruku wszystkie pracownice które robiły kotleciki na szpitalnej stołówce (catermed zrobi hurtem za pomocą 3 osób koryto dla 1000000000 pensjonariuiszy - pozostaje kwestia dowozu) Outsourcing nie jest najlepszym wyjściem.