Wysłany:
2023-05-05, 1:56
, ID:
6424469
Zgłoś
To po prostu bydło przesiedlone z terenów rolniczych. Jeszcze nie tak dawno, srali w oborze i jedli z koryta. Po przesiedleniu są tak zaszokowani, że sobie nie radzą w mieście. Pracują za miskę ryżu i nocleg, wyjść się boją, bo nawet przeczytać napisu na metrze nie umieją. A tam nawet za bułki u babci na ulicy płaci się telefonem.
To trochę jak murzyni walący konia w metrze europejskiego miasta. Tylko u nich się edukuje normalnie a nie po pedalsku.
Ps. A tak naprawdę to gówno prawda.