Wysłany:
2013-11-05, 23:11
, ID:
2642463
1
Zgłoś
@MrTwardy
Kolego, faktycznie masz rację. Zwracam honor, bo po obejrzeniu tego fragmentu stwierdzam, że rzeczywiście siostra "świerzaka:)" spojrzała na tego dzieciojebcę jakby ze strachem/zmartwieniem, co może sugerować, że miała z nim nieprzyjemność... Po X latach od obejrzenia tego filmu, ktoś mnie oświecił, że taki element miał miejsce.