Wymordowali tylko dziesiątki milionów ludzi i zatrzymali rozwój świata na kilkanaście stuleci. Księża okradają całe państwa. Ogłupiają i sieją nienawiść.
Ale tak to to totalnie nic nie zrobili.
Zastopowali na setki lat rozwój
To co reszta świata bez katoli, gdzie ich rozwój był wtedy? Chińczyki co się nauczyli prochu i przez setki lat nie zrobili kolejnego kroku naprzód?
No spoko, rozumiem Twój punkt widzenia i nie przeszkadza mi wspólne modlenie się chrześcijan w kościołach czy wspólne śpiewanie pieśni. Ale kompletnie nie rozumiem święcenia, jedzenia opłatka i całą resztę tych zabawnych, magicznych rytuałów. W ogóle z tym jedzeniem "ciała Chrystusa" powinniście sobie odpuścić Zdajecie sobie sprawę, ze to kanibalizm, prawda? I tutaj bardzo mocno zalatuje Afryką
To nie jest mój punkt widzenia, tylko tak jest. Ja też nie bawię się w rytuały, ale nie czuję się z tego powodu lepszy.
No to widocznie czujesz się gorszy, bo zaczynasz wtrącać stopniowanie. Czy w mojej wypowiedzi użyłem gdzieś zwrotów lepszy czy gorszy? Własnie z katolikami ciężko się dogadać, bo zaczynacie grę na emocjach, zamiast na chłodno na argumenty. Jak ktoś zaczyna się z was śmiać, to nie wytrzymujecie nerwowo i zaczyna się histeria. Ale w sumie się temu nie dziwię - rozmówca bombarduje was żelazną logiką i solidnymi argumentami, a wy nie macie nic na kontrę oprócz wyzwisk i płaczu.