Wysłany:
2013-08-23, 12:37
, ID:
2444316
Zgłoś
Tjaaa.. w takiej sytuacji najlepiej krzyknąć na trzymającego broń, wtedy na pewno nie szarpnie za spust w stresie.
Swoją drogą, odruch celowania tylko w stronę strzelnicy trzeba sobie wyrobić bo nawet po uprzednim instruktarzu amator i tak mimowolnie, prędzej czy później obróci się z bronią w czyimś kierunku.