trzyha3 napisał/a:
Głód w afryce nie jest tematem do szydzenia ani do śmiania się z tego. Bez przesady i c🤬j mnie to, że "to sadol"
A gówno k🤬a prawda. To jest SADISTIC k🤬a i tu się z takich rzeczy szydzi. A 200 lat temu to co k🤬a było w afryce jak nie bród, smród i ubóstwo? I kto się tym przejmował, pytam ja się? Kto w tamtych czasach organizował akcje charytatywne, zbiórki żywności, wysyłanie wody, misjonarzy i c🤬j wie jeszcze czego do "krajów potrzebujących"? Cała ta j🤬a otoczka wokół krajów, jak to mówią trzeciego świata to jeden wielki C🤬J nakręcany przez organizacje niby charytatywne. Prawda, fakt, w c🤬j afrykańców każdego roku umiera z pragnienia i głodu, ale ilu rocznie małych murzynów, w tej części świata przychodzi na świat? Zastanowił się ktoś kiedyś? Nie, że jestem rasistą czy kimś takim. Podobny problem pojawia się w krajach azjatyckich, gdzie są instytucje, które planują za Ciebie to, ile i czy w ogóle możesz mieć dziecko. A jeśli nie możesz a masz to Ci je zajebią, ostatnio gdzieś nawet pojawił się na ten temat artykuł, zmusili kobietę w 7mym mcu ciąży do aborcji. To całe pomaganie biednym i przeludnionym krajom to zwykła nagonka jest na klasycznych zjadaczy chleba jakim jesteś. To natura tak wymyśliła, żeby tam panował głód. Rodzi się ich od c🤬ja i tylko najsilniejsze jednostki będą w stanie przetrwać, w innym wypadku świat zostanie zalany czarno-żółtą falą biedoty. Koniec.