Wysłany:
2014-03-14, 7:30
, ID:
3036937
Zgłoś
Jakieś dwa dni temu mi kolega powiedział, że jest taki spasiony z powodu choroby i dlatego nie może pójść z nami pograć w nogę. Dwie godziny później wracam z boiska przechodząc obok domu tego grubasa i tak wpadłem na pomysł, że wpadnę zobaczyć co robi. Wchodzę do jego pokoju, a ta gruba świnia gra w FIFE na Xboxie....