Margaret Thatcher i Ronald Reagan to para osób która zniszczyła gospodarkę w swoich krajach, zwiększyła bezrobocie,większą nierówność finansową,doprowadziła do biedy miliony osób....
A czy ty gdy Cię boli głowa ją odcinasz? Jeśli coś jest nierentowne, przynosi straty, a jest potrzebne bo zamknięcie tego grozi zwiększeniem bezrobocia, spadkiem wzrostu płac, protestami itd. To się to przekwalifikuje i szuka szans w innych rynkach, dbając o pracowników przez przekwalifikowanie ich oraz przyzwyczajenie do nowych warunków pracy. Państwo, które nie postrzega siebie jako przedsiębiorstwa, a społeczeństwo jako udziałowców szybko splajtuje, albo zostanie przejęte przez inne przedsiębiorstwa.
Jeśli coś jest nierentowne, przynosi straty, a jest potrzebne bo zamknięcie tego grozi zwiększeniem bezrobocia, spadkiem wzrostu płac, protestami itd. To się to przekwalifikuje i szuka szans w innych rynkach, dbając o pracowników przez przekwalifikowanie ich oraz przyzwyczajenie do nowych warunków pracy.
Proszę się dokształcić z ekonomii. Miejsc pracy nie tworzymy, by ktoś miał hajs za robotę tylko po to, by obie strony czerpały zysk. Akurat utrzymywanie nierentownych przedsięwzięć (bez obniżenia płac) nie może skończyć się inaczej aniżeli kryzysem gospodarczym. a jedyną przyczyną zawyżonego bezrobocia są właśnie sztucznie utrzymywane i przepłacane posady.
Jeśli ekonomią ma kierować humor potencjonalnych protestujących, a nie logiczna kalkulacja to już rozumiem o co chodziło Churchillowi z tą rozmową z przeciętnym wyborcą.