Wysłany:
Wczoraj 23:44
, ID:
7083106
2
Zgłoś
Kacap uwielbia "walczyć" z cywilami. Bo wiecie, uzbrojona armia, nawet dużo słabsza, może się odwinąć, wtedy kacapowi będzie przykro. Więc kacap bombarduje najchętniej cele cywilne, wtedy czuje się zwycięski i bohaterski.
Wielkie imperium też najchętniej walczy z maluchami, Gruzją, Estonią... na Czeczenię to dwie wojny zużyło. Taki odpowiednik osiedlowego żula, co przed normalnymi ludźmi nisko się kłania i zagaja "kierowniku, jest prośba o dwa złote", a gdzie dorosłych nie ma, okrada dziatwę szkolną z kanapek i drobniaków.
Im dłużej o tym myślę, tym bardziej jestem przekonany, że na półkuli północnej trudno znaleźć plemię bardziej godne pogardy niż kacapy. Może coś w Afryce, ale nie jestem do końca pewien.