Multifob napisał/a:
Panowie strażnicy Teksasu, Sopotu i prawa… litości.
,,Bo oni tylko egzekwują prawo’’ –W sposób wyjątkowo ciulowy i nadgorliwy. Samo prawo nie jest tu aż tak głupie ale warto doń podchodzić z odrobiną chociaż rozsądku. (...)
A gdybanie co by było gdyby wyciągnąć pojedynczych ludzi z tłumu i że pewnie by nie byli tacy odważni to debilizm. Pewnie że by nie byli, ty byś nie był i ja pewnie też. Argument z dupy, oceniajmy to co jest a tutaj mamy akurat zwycięstwo demokracji (tfu) na najbardziej podstawowym poziomie.
Piszesz, że demokracja zwyciężyła, a ja Ci powiem, że jednocześnie ukazała jak głupim jest systemem.
Funkcjonariusze są przez przełożonych zobowiązani do poprawy statystyk, więc problem leży gdzie indziej, ale prostemu tłumowi wystarczy nawrzeszczeć na bogu ducha winnego strażnika, zwyzywać go od szmat i naubliżać jego matce.
W następnych wyborach frekwencja znowu nie powali wynikiem niecałych 50%, podczas gdy wśród tych "aktywnych społecznie" głosujących znajdzie się duża grupa zmanipulowanych obietnicami, nie znających chociażby programu partii, którą wybrali, a ta mniejszość, która faktycznie ma głowę na karku, "uderza kulejący system tam gdzie trzeba i celuje w te stołki co trzeba", nie będzie mieć szansy na przebicie... bo stanowi mniejszość.
A szary Kowalski znów "sk*rwi" premiera za biedę i SM za blokadę na kole, i dożyje parszywej emerytury dziwiąc się, czemu w tym kraju cały czas to samo bagno.