
W tym państwie nigdy nie będzie normalnie, jeżeli nie będzie poszanowania prawa (chociażby z którym nie dokońca się zgadzamy), a ludzie zachowywali jak bydło, tyle w temacie (chodzi dokładnie o ten przypadek)
Mnie osobiście wk🤬ia to jak jade sobie gdzieś pozwiedzać, a tu jakiś typ sobie nap🤬la na gitarze albo flecie z playbacku (Ci co byli na molo sopocie wiedzą ocb).
A inny grajek dostał pozwolenie na granie, nabiegał się na urzędach, stracił nerwy i pieniądze, i teraz mniej zarobi bo przyszedł inny który na to wszystko położył c🤬ja i od tak zaczął sobie gra, wezwani zostali przedstawiciele prawa, i teraz k🤬a tłum tumanów nie wie że muzyk złamał prawo, ale bronią go, bo k🤬a ich życie jest nudne, nie stać ich na wyjazd na Karaiby, a że w Sopocie jest nudno to nadeszła okazja żeby coś się działo, trzeba zeszmacić strażników. A co, k🤬a, cebulaki rządzą, i jeszcze te okrzyki precz z komuną, krzyczane w większości przez ludzi, którzy żeby zapamiętać komunę byli za młodzi, pomijając fakt, że ustrój polityczny nijak ma się do interwencji w sprawie wypisania mandatu osobie bez uprawnień, ale co poradzisz, że w Polsce średnia IQ 98 (w Stanach 95, ale niema się z czego cieszyć bo tam im zaniżają czarni i latynosi). Czekam tylko aż cebulaki będą bronić osób jeżdżących bez prawa jazdy, zatrzymanych przez straż miejską, skandując przy tym "przecież nic nie zrobił puśćcie go".