aradd napisał/a:
Cóż za żałosne widowisko, tyle filmików postało na ten temat - w większości nagrywane przez zwykłe miękkie faje. Sam z wielką chęcią sprawdzę te "solone, kiszone śledzie" jak będzie cieplej.
Próbowałem, polecam. Nie rzygałem chociaż zjadłem tak jak ten z powyższego filmiku. Jak się zrobi cieplej to już jestem ustawiony na kolejną puszkę u kumpla na działce, ale tym razem zjemy prawidłowo, czyli z otwartej pod wodą puszki wyjmujesz opłukane rybki i je czyścisz. A nie jak zwierzę z ośćmi i płetwami. Na chlebie ponoć całkiem smaczne.