xdrt napisał/a:
Jeśli przez te stojące samochody nie widać, czy ktoś właśnie nie wchodzi na przejście, to tak, trzeba się zatrzymać, bo inaczej przejedzie się pieszego, rowerzystę, hulajnogistę, daltonistę, etc.
Na zdrowy rozum nie wiem jak się wytłumaczyć policji, prokuratorowi, sądowi potem, że się przejechało pieszego na kolejnym pasie, jeszcze na skrajnym może dobry papuga wybroniłby jakimś wtargnięciem.
Tutaj raczej nic się nie zmieniło od dobrych 20 lat, samochody zwalniają na sąsiednich pasach przed przejściem - my też musimy zwolnić żeby ich nie wyprzedzić, zatrzymują się przed przejściem - my też musimy się zatrzymać żeby ich nie ominąć,
W ogóle nie widzisz absurdu w tym? Samochód ma się zatrzymywać, bo nie widzi wchodzącego pieszego, a pieszy czy widzi czy nie, nic nie musi robić tylko wchodzi sobie na jezdnie. Po co zatem jezdnie? Pojazdy szynowe też objąć tą regułą? One są ciężkie, ale to kwestia odpowiedniej prędkości. Chyba, że piszesz z perspektywy ustawodawstwa i zgadzasz się ze totalny imbecyl to wymyślił, to ok.
[ Dodano 2024-12-15, 01:29 ]
Nome napisał/a:
biedaczek, jak mi ciebie żal... wracaj do matuszki rosyi, tam ci będzie lepiej, tam nie ma żadnego lewactwa... a czekaj, przecież rosyja to z założenia jest same lewactwo...
Fajnie, że wpadłeś i potwierdziłeś moje słowa