Nie mówiłem o konkretnym roku tylko całej uczelni/uczelniach
Na infie akurat wszyscy w jakimś stopniu znają angola, wiem bo sam studiuję infę na PW. Ale jak chodziłem na niemiecki na inny wydział (IŚ) w ramach języka obcego na uczelni cała grupa (ok 10 osób) powiedziała solidarnie, że angielskiego nie umie i dlatego wybrali niemca na B2. I jakoś się tego nie wstydzili. Jak widzisz często ludzie nie znający angola znają inny język i to jest akurat fajne, bo mogą się pochwalić znajomością czegoś co jest mniej popularne, aczkolwiek bardzo chwalone.
Jak jest na uczelniach typu "niższych standardów" jak np. prywatnych nie wiem, ale pewnie jeszcze gorzej