Wysłany:
2014-02-24, 19:10
, ID:
2983677
Zgłoś
Kupiłem w zeszłym roku auto, nówkę z salonu, 100tys z sporym hakiem, nie był to passat tdi, jeżdżę na benzynie z LPG przy tej pojemności. Najwięcej frajdy mam z tego, że autko wygląda niepozornie, i dzięki pomocy kuzyna pasjonata, dostało parę dodatkowych pazurów.
P🤬lę to na co kto czym jeżdzii, zazwyczaj tych krytykantów danego paliwa, to leszcze, którzy jeżdżą jakąś 8tnia markówką, niebitą , prosto, z niemiec, holandi, c🤬j wie z skąd, z nap🤬loną szpachlą i betonem, zamiast blachy w progach ramie nośnej, albo gorszy krytykujący sort leszczy, którzy furkę kupili za tatusiowe pieniądze, lub dzięki temu, że tatuś im dał z litości posadkę kierowniczą/dyrektorską w firmie i nie wymaga nic od takiego, bo boi się i wstydzi przed znajomymi, to komu zostawi firmę.
Disel to mordęga w zimę, gdy dobrze trzeba nagrzać silnik, by oszczędność z tańszego paliwa nie poszły na sondę, zawory i uszczelnienia.
Wacha jest droższa, bo jakieś c🤬jki dosrały akcyzę, by mieć zabawki na koszt podatnika, i ich p🤬li to, że 23 mln zł na system informatyczny i sprzęt do niego (użycie dowodu i e-urzędy) poszło w piździec, a potem po 2 latach zrezygnowali z jego wdrożenia, ze względu na zmianę ustawy. Oczywiście sprzęt poszedł do magazynów zamiast do szkół, bo urzędom nie chce się płacić podatku od darowizny. A ty frajerze płać za akcyzę.
Gaz z kolei też w pewnych sytuacjach bywa kłopotliwy, ale mniej niż disel. Inną kwestią, jest to, że co po normach EURO6, jak samochody z normą EURO4/5 jeździły po 10-20 lat, i dopiero szły do utylizacji, a te nowe zapewne za 4 lata nie obędą się bez kapitalnego remontu silnika/jego wymiany, i gdzie tu k🤬a ekologia!
Chajs nie jest ważny, ale po cholerę stać w kolejkach do naprawy u mechaników, tracić czas, bo producenci mają kupca i ekologię w większej skali w dupie, dotyczy to i daci, jak i meroli, audi, bmw...
Polskie drogi to ciężki poligon dla każdej marki... która projektuje auta na rodzime rynki z tamtejszą wychuchaną infrastrukturą.
podpis użytkownika
komuchożerca