 
                                                                                             
                                                                                            
Nie żebym miał coś do Wojtyły albo do katolików [sam nim jestem], ale ten szacunek to za co mu się tak należy? Za to, że był papieżem ? Tylko za to?
Gdzieś tutaj czytałem całkiem fajny temat na jego temat. Jak to ładnie przykrył zbrodniarzy wojennych z terenów byłej Jugosławii. Totalny szacun.
