Szedłem sobie wczoraj ulicą, gdy nagle zobaczyłem, jak dwóch niewidomych
szykuje się do walki między sobą.
Krzyknąłem:
- Stawiam na tego z nożem!
Żałujcie, że nie widzieliście, jak zaczęli sp🤬alać...
ja znam też kawał.
Przychodzi baba do okulisty i mówi że źle widzi
Lekarz się pyta
(L)- z bliska Pani widzi?
(B)- Nie panie doktorze, nie widzę
(L)- a z daleka?
(B)- a nie! Ja z Ciechanowa!