Wysłany:
2013-11-24, 23:03
, ID:
2694087
Zgłoś
henryk6,
Przyznaję, na ofiary tajfunu nie dałem pieniędzy. Za to co miesiąc daję na dom dziecka, bo mam blisko i widzę w jakim syfie tam żyją dzieciaki. Oby kiedyś mnie było stać, żeby dać na wszystkie cele na które bym chciał. Co do mojego tematu- zwróć uwagę na jakiej jesteś stronie. Czy ja gdzieś napisałem, że kościół nie robi nic dobrego? Nie, bo tak nie twierdzę. Ale jeśli spodziewasz się tu napotkać tematy promujące Czerwony Krzyż, to chyba nie ta strona. Pozdrawiam