Kiedyś pracowałem w tartaku (z 10 lat temu) to takie hałdy trocin nawaliliśmy że jak koleś wjechał ciągnikiem w te trociny to zarył się po podłogę, wyciągaliśmy go starem (zwykłym) - zarył się obok jak złoto - całość wyciągnęliśmy czeską tatrą załadowaną drzewem na 20ton jak nic. Dopiero taki sprzęt złapał przyczepność.
Tak jakoś mi się przypominało tamto zdarzenie oglądając ten filmik

Oczywiście kamerki czy aparaty cyfrowe nie były dość powszechne...
p