No no paluszki się spociły jak pisałeś z nerwów?No do maja maturka i koniec szkoły. Nie żeruje akurat tak się składa że własna działalność gospodarcza i dosyć opłacalna, więc będę się raczej trzymał firmy rodzinnej a nie jak twój tatko co opisałeś wyżej coś o tesco. Trauma trzyma całe życie
A teraz wyjrzyj przez okno bo ci chyba węgiel z mopsu przywieźli.