Crem0wy napisał/a:
Oczywiście że to nie jest sprawa drugorzędna.
Wojny Włoskie i zniszczenie Rzymu, to ważna rzecz, zwłaszcza kiedy na stosie płonie sympatyk dynastii za to odpowiedzialnej.
A tu pudło. To były zwykłe polityczne gry typu "zabij szpiega/sympatyka wroga, zanim ten zdąży przekabacić na swoją stronę za wielu ludzi".
A co to ma do rzeczy? Kościół zatwierdził egzekucje jak i wiele innych. Jeżeli zatwierdził i przeprowadził proces który był przykrywką dla powodów politycznych to jeszcze gorzej dla ciebie bo sam dochodzisz do wniosków jakim gównem jest KK. Z Tego co pamiętam potwierdzonych jest 5 tys wyroków samej Inkwizycji co zahacza o ludobójstwo na tle wyznaniowym bo było ich znacznie więcej.
Crem0wy napisał/a:
Krwawa historia? Kościół miał taką?
I dlatego dyskusja nie ma sensu.