Wysłany: 
2020-05-11, 7:46
                                                                                                                , ID: 
5687221
                                                                                                                                    39  Zgłoś
                                                                                                                                         Zgłoś
                                                                                                                                                                                            
                                    Zatem zabił nie tylko dziewczynę, ale też jej dziadków, czyli jak sądzę rodziców frustrata. W tych okolicznościach reakcja Holendra, który stracił rodzinę była usprawiedliwiona. Pytanie tylko czy sąd będzie równie wyrozumiały i za nieudany zamach z użyciem krzesła nie zasądzi wobec niego środków i to surowszych od 120 godzin prac społecznych.