IOI napisał/a:
nie zesrajcie sie juz z ta przerosnieta kaczka-morderca.
w zeszlym roku zlapalem jednego normalnie golymi rekami (mial zawinita zylke na lapie od jakiego czasu, bo juz nie mogl nia ruszac) i jakos mi nic nie zrobil. tylko tyle ze sie szarpal , ale jak go docisnalem do gleby na brzegu to sie uspokoil.
Porównujesz dwie różne sytuacje, ta z filmiku to ewidentnie ochrona terytorium lub gniazda/lęgu, w takim przypadku łabędzie są jednymi z agresywniejszych ptaków, jeśli uznają, że podszedłeś za blisko - nie zawahają się zaatakować większego od siebie. Poza sezonem lęgowym i swoim terytorium są jak kaczki czy sikorki...