Wysłany:
2020-10-24, 14:20
, ID:
5820244
100
Zgłoś
Nienawidzę złodziejstwa, gość wiadomo wzburzony ale dobrze postąpił że po policję nie zadzwonił bo policja przyjechałaby, spisała i uznała niską szkodliwość czynu i by się rozeszło. Za to gość powinien (zresztą jak to prawdopodobnie zrobił) nagłośnić temat wśród sąsiadów i innych o tym złodzieju. Gościowi widać że już jest głupio a co dopiero jak go kilka tygodni ludzie powytykają palcami i będzie słyszał komentarze typu: "Grażynka patrz to ten złodziej co sąsiadowi kukurydzę kradł". Dostanie większą nauczkę, gdy jego najbliżsi się od niego odwrócą, gdyż będzie im po prostu wstyd mieszkać z taką osobą pod jednym dachem, a wtedy gość mocno pożałuje i więcej razy nie sięgnie po cudze - mam taką nadzieję.
podpis użytkownika
Kto czyni dobro, znajduje dobro.