Wysłany:
2011-08-23, 11:14
, ID:
768948
Zgłoś
@SQT
nie wiem skąd wziąłeś ten przepis o możliwości jazdy środkiem pasa. Mylisz kąt prosty z gotującą się wodą.
Na dzień dzisiejszy rowerzysta może:
a) jechać tak daleko od krawędzi jezdni by zapewnić sobie bezpieczeństwo
b) jechać innym pasem niż prawy jeśli skręca w lewo (do tej pory było to nieuregulowane i trzeba było do ostatniej chwili jechać z prawej, później zatrzymać się, rozejrzeć, przeciąć wszystkie pasy i skręcić. Teraz można jechać prawą stroną lewego pasa).
Sam sporo jeździłem na rowerze, a teraz dużo jeżdżę samochodem. Nigdy nie przeprowadzałem roweru przez pasy, ale ZAWSZE! rozglądałem się czy jakiś samochód nie skręca w prawo i nie wpadałem na ulicę jak szalony. Jako kierowca przed skrętem w prawo śledzę ścieżkę rowerową i rozglądam się czy nie ma tam jakiegoś samobójcy.
Osobiście uważam przymus jazdy po ścieżce rowerowej za idiotyczny. Bardziej bezpieczne byłyby osobne, wąskie pasy na dla rowerzystów .