janlew napisał/a:
A nie przyszło wam matołki do głowy że to Ukrainu-benderinu jedzie na Polskich blachach.
Dokładnie - to jest napisane po ukraińsku.
miksuss napisał/a:
Putin dba o Rosję jeśli faktycznie jest ona malutkim obszarem w okół Moskwy. Reszta to podbite okupowane tereny, które są wysysane na rzecz Moskwy. Zawsze tak było. Moskwa próbuje się rozwijać a wszystkie inne okupowane tereny w najlepszym przypadku przeżywają stagnację a często cofają się w rozwoju.
czyli wypisz wymaluj Polska (oczywiście zachowując wszelkie proporcje) - życie toczy się woków Warszawy, Krakowa, Poznania i Gdańska - totalnie olewając na przykład Suwałki czy Lublin. Nie mówiąc już o "podbitych" po wojnie rejonach Warmii i Mazur.
Ogólnie zarzucanie Ruskim, że coś podbili jest po prostu śmieszne i jebie hipokryzją - bo kiedy my kopaliśmy dupy i podbijaliśmy w 14,15,16 wieku, to było OK, nie? Kali ukraść - dobrze, Kalemu ukraść - źle.