Masakra żal mi faceta choć jestem kobietą. Druga sprawa te wasze chore teorie. Ja mam przyjaciela faceta od kilku lat, mamy te same zainteresowania i nie są to zakupy i yutubowe guru mody. Istnieją kobiety które interesują się sportem tak panowie piłka nożna nie jest obca dla samic. nie, nie tylko kotlet jest spalony. Sama nie dogaduję się z kobietami ponieważ otaczają mnie właśnie idiotki "oh ah przetrzymam go niech się bardziej postara" Jeśli ktoś nie jest otwarty na znajomości z ludźmi i pisze ze dziewczyna to tylko "partnerka" i znajoma "cześć co tam? cześć" to mu szczerze współczuję. A teraz jestem ciekawa ile sie pojawi komentarzy dotyczacych mojej wagi, pogladów, wyglądu itd

Kochany sadistic.