Na normalnej drodze wina 100% prosiaka. Wyprzedzał na zakręcie. Na torze wyścigowym zasady są inne, tyle że młodzież wiejska w bolidzie jechał zgodnie z przyzwyczajeniami.
Niestety, obaj przeżyli, i nawet zbytnio się nie potłukli. Te wozy mają klatki przystosowane do właśnie takich skoków z obrotami — bo to norma jeśli chodzi o wypadki.
podpis użytkownika
Wszystkie moje posty mają charakter czysto humorystyczny.chłop w BMW zachował się albo jakby nie wiedział że jest wyprzedzany, albo za cenę nawet śmierci nie chciał być wyprzedzony.
Jeśli opcja 1:
Zjechał do zewnątrz żeby mieć "optymalną" linię w zakręcie;
na torze teoretycznie to wyprzedzający ma się upewnić że manewr jest wykonalny...
ale no k🤬a oni tam jeżdżą dla zabawy a nie o ciężkie siano, to można by jednak co jakiś czas spojrzeć w lusterka.
Jeśli opcja 2:
j🤬y beemiarz
Regulamin Nurburgringu obejmuje też wyprzedzanie.
Pojazd wolniejszy który jest wyprzedzany przez pojazd szybszy, ma umożliwić manewr wyprzedzenia i zachować ostrożność. Ma również obowiązek poinformowania wyprzedzającego że go widzi poprzez włączenie kierunkowskazu od strony z której wyprzedzenie nastąpi.
Wyprzedzający za to ma się upewnić że wyprzedzany go widzi oraz jest miejsce na wyprzedzenie wolniejszego pojazdu. Jest zakaz wyprzedzania jeżeli pojazd wyprzedzany kierunkowskazem nie poinformował wyprzedzającego o możliwości przeprowadzenia manewru i stronie z której on nastąpi, bo wychodzi się tam z założenia że to wyprzedzany lepiej widzi z której strony jest miejsce na ten manewr
Druga sprawa jest taka, że p🤬da w BMW ewidentnie nie chciała dać się wyprzedzić. Skręcił dość mocno w stronę Porsche, można powiedzieć że nawet za mocno jak na ten zakręt i tą prędkość. No chciał albo go zablokować albo ustrzelić.
Chłopie o czym ty pisesz. Trzyma kierownice tak jak powinen, każdy kierowca wyscigowy tak trzyma kierownice. Palce ma na mantekach zeby biegi zmieniac. Jak on ma twoim zdaniem kierownice trzymac? Rękawice na tf to ma byc jakiś żart? W zakręt sie tak zebrał bo czekał az go pusci bmw. Gosc zrobil na nurbie moze ponad 20 tys km więc z cała pewnoscia wie jak jezdzic. Czasy btg mówia same za siebie, wystarczy zobaczyc jego onboardy. Nie jest to profesjonalny zawodnik ale bardzo dobrze ogarnia . Auto było jego i nic mu sie nie stało także pozdro .