Miejsce kurort turystyczny Alona, Panglao, Filipiny. Klient zwyzywał pracownicę w fast foodzie i wdał się w kłótnię, ktoś wezwał policję.
Nowy prezydent i jak to się zmieniło. Za Rodrigo Duerte gość już był sitem. Nie mają również długiej broni co mnie dziwi. Jeszcze 2 lata temu na Mindanao tak było przed każdą galeria.
jesteś w pracy, jest gorąco, nie zjadłeś jeszcze śniadania, jesteś bardziej zmęczony, niż wk🤬iony, nie masz ochoty nikogo bić, a tu nagle taka akcja z agresywnym kolesiem, ale ty chcesz go bardziej uspokoić i ewentualnie aresztować, niż stawać z nim do walki na śmierć i życie.
Po drugiej stronie masz gościa który jest wk🤬iony, zdesperowany, ma żywą ochotę rozszarpać każdego kto się zbliży, adrenalina na maksymalnym poziomie, h🤬j wie co zrobi.
dlatego trzeba kilku mniej zmotywowanych na jednego bardziej zmotywowanego
Jakie śmierć i życie XD, jakie zmęczony XD. Ich głównym zadaniem jest op🤬lanie się i od czasu do czasu wymuszanie łapówek od turystów za jazdę skuterem bez prawka, także na ich miejscu bym się cieszył, że mi się coś ciekawego trafiło. Z nudów.
W kurortach turystycznych policja zawsze jest trochę łagodniejsza. Nie chcą zaszkodzić wizerunkowo interesom turystycznym. Temu też w miejscach turystycznych nie wyrwiesz (zwykle) mandatu za picie browara.
podpis użytkownika
Uwierzysz w Boga, jeśli pokażę Ci Diabła ?Kolego, gdzie i komu Ty to piszesz ? Przecież tutaj, większość piwniczanych turboz🤬bów, nigdy nie opuściła swojej wiochy. Turystyka, to dla nich PKS, który przyjezdza raz na dwa dni i wyjdzie z niego "nie tutejszy"
Oczywiście w komentach są extra super "znafcami" którzy w dupie byli i gówno widzieli
Ale wracając do twojej wypowiedzi, tak masz rację. Ostatnio w Moldawii, wypożyczonym samochodem, stanąłem przy skrzyzowaniu (poszedłem na zakupy do sklepu) Wracając stała już policja. Okazało się, że ja i jakiś miejscowy typo swoim samochodem, stanęliśmy w c🤬jowym miejscu. Lokals dostał mandat, a ja upomnienie 😉
W kurortach turystycznych policja zawsze jest trochę łagodniejsza. Nie chcą zaszkodzić wizerunkowo interesom turystycznym. Temu też w miejscach turystycznych nie wyrwiesz (zwykle) mandatu za picie browara.
Ja z 6 browarami u pasa (taki specjalny pas jak nanaboje sprzedawali) i kolejnym otwartm w ręku przeszedłem naj🤬y w 3 dupy poza przejściem policjantów o drogę zapytać. Wskazali bez zbędnych pytań. Mrągowo wczasie piknik country. Zajebista impreza jakby ktośnie wiedział co z wolnym pod koniec lipca zrobić.
Na tym filmie mamy dokładnie to samo. Naj🤬y, fika, ale zapewne zostawia w c🤬j u miejscowych...