Wysłany:
2012-06-07, 15:03
, ID:
1184154
30
Zgłoś
Prawda jest taka, że jest to kawałek do cipek typu "JP, JP", którzy "sp🤬alają jak psy jadą srebrną KIĄ". Prawdziwi przestępcy (nie zrozumcie mnie źle - nie mam ani grama szacunku dla przestępców) mają jakąś swoją godność i nie będą krzyczeć JP JP. Zobaczcie nawet na tym teledysku. Jak są jakieś c🤬ki dresiarskie to dostają pałą i wyp🤬alać, powiedz do kamery, że marszczysz freda, skaczą jedni do drugich. Ale jak jest koleś z więziennymi belkami na barkach to cicho i grzecznie siedzi skuty na kanapie a i policjanci nie pałują go bezsensownie.
Większość tego co jest powiedziane w kawałku jest prawdą. Policjanci to bardzo często młodzi ludzie, którzy mają pracę, którą lubią, w której całkiem nieźle zarabiają, mają możliwość rozwoju fizycznego i ścieżkę kariery. Po drugiej stronie jest pełno sfrustrowanych "prawilnych, dobrych chłopaków" podp🤬lających pieniądze matce, niemających pracy "bo państwo jest c🤬jowe", którzy napinają się na widok radiowozu a później podp🤬lają się wzajemnie za 3 miesiące mniej do wyroku.
Nie podoba mi się forma, jechanie po rodzinie i zniżanie się do poziomu typu "JP JP na 100%", ale z drugiej strony za chamstwo nikt nie będzie gentlemanem.