Szkoda że trumna nie wypieprzyła się na zakręcie w jakaś latarnie

Od razu w promieniu 200m od zdarzenia wszystkich ludzi wraz z rodzinami wysłano by do obozu koncentracyjnego.

A całej reszcie co widziała wypadek wypalili by oczy i ucięli języki i ręce.
Eh ta Korea płn. ten pokojowy kraj.