outsidethebox86 napisał/a:
8
outsidethebox86 napisał/a:
Może to jest dla kogoś śmieszne, ale tam przynajmniej nic się nie marnuje, mają mało, to się dzielą i nic nie idzie w kosz. Ile razy wywalalam jedzenie, bo się domownikom przejadło... Aż wstyd.
I bardzo kwa dobrze, bo my i nasi przodkowie drogośmy za to zapłacili, pracą, nauką i doświadczeniem. Nie rabotajesz nie kuszajesz, czy po naszemu, bez pracy nie ma kołaczy. Jestem z tego dumny i wdzięczny poprzednim pokoleniom, nie ma wstydu że się zmarnuje to bezsensowna strata i tyle, wstyd mogą czuć tylko biedni lenie i darmozjady, że nic z tym nie robią.