Mimo,że z biegiem lat coraz gorzej u Andrzeja z wypowiadaniem się, to dalej jest on barwną i pełną ironii postacią boksu.
Pre...pe...pełna ko...ko...koncentracja
Andrzej to jest gość, zawsze miał polew z dziennikarzy gdy słyszał takie banalne pytania.
Najbardziej mnie rozj🤬o coś czego tu nie ma, gdy w jednym z wywiadów ktoś mu powiedział, że walka z Adamkiem będzie o pas IBF Intercontinental i czy to nadaje walce prestiżu? Gołota zapytał: A których kontynentów?
Za Andrzejka duże zimne piwko, wiadomo że orze jak może niech zarabia .Kiedyś sie czekało na jego walki do 3 w nocy.I nie ma co p🤬lić że się zeszmacił .Jest jednym z najlepszych Polskich pięściaży.J🤬 hejterów.
Andrzej Golota czlowiek ze zlota. Jedna z wielkich postaci mojego dziecinstwa. Chwilami poirytowany banalnymi pytaniami i brakiem przygotowania dziennikarzy.
Tutaj cos nie na temat Andrzeja, ale wlasnie poirytowania dziennikarskim nieprzygotowaniem: