Pociąg...!
40
1004
!
k................1
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
pewnie nikt mi nie uwierzy,ale kierowalem wtedy tym pociagiem. 1998rok Trasa Kazan- Nowosybirsk.
Z auta nie bylo co zbierac, nie zachowal sie zaden wiekszy kawalek od kola. Wiekszosc czesci po prostu sie stopila, a trasa byla zamknieta przez 2 tygodnie. Pociag udalo mi sie zatrzymac po 2400 m.
Z auta nie bylo co zbierac, nie zachowal sie zaden wiekszy kawalek od kola. Wiekszosc czesci po prostu sie stopila, a trasa byla zamknieta przez 2 tygodnie. Pociag udalo mi sie zatrzymac po 2400 m.
k................1
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
santaxl napisał/a:
@upup
tak tak, miałeś wtedy całe 18 lat i już pociągami kierowałeś
swoją drogą jakim trzeba być idiotą, aby nie rozejrzeć się przed przejazdem przez tory jak się jedzie te 10 na godzinę?
Kierowalem,nie znaczy, ze bylem maszynista.Siedzialem wtedy w kabinie wraz z wujkiem Borysem i dal mi potrzymac wajche
Pociag jechal szybko,a przed przejazdem jest tam wzniesienie przez ktore ida tory i kierowca nie widzial pociagu
Ja probowalem w ostatniej chwili machac i krzyczec do kierowcy,ale wujek Borys cisnal mi glowe na dol i cale szczescie-bo odlamek wybil szybe i wpadl do kabiny. Przelecial tuz obok nas
!
?
