Wysłany:
2012-08-30, 21:37
, ID:
1371602
1
Zgłoś
Po części jest to też wina polityki antynarkotykowej w naszym kraju, ostatnio zebraliśmy się z kumplami w parku w piątek wieczorem, przyszło takich dwóch akurat w cywilnych ubraniach i jak zobaczyli, że jesteśmy trzeźwi to stwierdzili, że napewno jesteśmy naćpani fakt ten mnie rozśmieszył, przez co następną godzinę spędziłem w radiowozie na odpowiadaniu na głupie pytania i wysłuchiwaniu, że jak się nie przyznam to pojedziemy na badanie moczu itp. itd. naprawde przemiło spędzony wieczór, dzięki temu że byłem trzeźwy... Teraz przynajmniej widze, że i tak mnie łagodnie potraktowali, chyba powinienem im podziękować.