Po co komu BHP w pracy...
5
206
Bestia_z_aquaparku napisał/a:
Brak zasad BHP to kurewsko mało powiedziane😃 a chłop pewnie zarabia 100$ miesięcznie.
dla porównania - u nas taki ktoś poza pensją oczywiście o której wielu z Was tutaj może pomarzyć
kosztował pracodawcę ok 30 tys zł (badania, kursy, szkolenia, sprzęt - nie liczę dźwigowego bo zakładam że to już dany wykonawca ma) po czym przychodzi na kacu do roboty - czyli i tak się nie nadaje, możesz go ew. wyje*ać dyscyplinarnie czyli nie masz 30 tys a ni nikogo do roboty. A potem się dziwicie że byle firma budowlana zatrudniająca 5 ludzi chce 150tys netto za postawienie 120m2 parteru z bez poddasza z 2-spadowym szkieletowym dachem.
Fx12 napisał/a:
dla porównania - u nas taki ktoś poza pensją oczywiście o której wielu z Was tutaj może pomarzyć kosztował pracodawcę ok 30 tys zł (badania, kursy, szkolenia, sprzęt - nie liczę dźwigowego bo zakładam że to już dany wykonawca ma) po czym przychodzi na kacu do roboty - czyli i tak się nie nadaje, możesz go ew. wyje*ać dyscyplinarnie czyli nie masz 30 tys a ni nikogo do roboty. A potem się dziwicie że byle firma budowlana zatrudniająca 5 ludzi chce 150tys netto za postawienie 120m2 parteru z bez poddasza z 2-spadowym szkieletowym dachem.
No fajnie, fajnie. Ale po co mi to piszesz? Czemu miało by mnie to interesować?