Nie wiem czy wiesz ale tamtejsze drapacze chmur ze zdjeć budowali w ten sposob glownje indianie. Tylko im zdjęc nie robili bo nie nie byli biali. Pytasz czemu? Bo Indianie nie mieli (leku wysokości).
podpis użytkownika
Rób tak, żeby TOBIE było dobrze, bo innym nigdy nie dogodzisz.Jest taki szczep Indian, który buduje i obsługuje np. linie WN biegnące na naprawdę dużych wysokościach. Budują też wysokościowce. Nie wszyscy Indianie mają tę zdolność. Były badania i genetycznie mają coś tam z błędnikiem, że nie mają zawrotów głowy i innych pyierdół powodujących, że zlecą na zbity pysk z wysokości. To zdjęcie z NY było badane pod kątem fotomontażu. Stopy niektórych robotników na tym zdjęciu sa tak ułożone, jakby opierały się o coś (o ziemię?) poza tym jest jakaś lekka poświata wokół tych postaci. Zwolennicy autentyczności zdjęcia obalili wszystkie zarzuty i zdjęcie zostało uznane za autentyk. Ja jestem sceptycznie nastawiony i za żadne pieniądze nie wlazłbym na takie miejsce bez zabezpieczenia, choć badania wysokościowe przechodzę co rok i lęku wysokości nie mam.
dla porównania - u nas taki ktoś poza pensją oczywiście o której wielu z Was tutaj może pomarzyć kosztował pracodawcę ok 30 tys zł (badania, kursy, szkolenia, sprzęt - nie liczę dźwigowego bo zakładam że to już dany wykonawca ma) po czym przychodzi na kacu do roboty - czyli i tak się nie nadaje, możesz go ew. wyje*ać dyscyplinarnie czyli nie masz 30 tys a ni nikogo do roboty. A potem się dziwicie że byle firma budowlana zatrudniająca 5 ludzi chce 150tys netto za postawienie 120m2 parteru z bez poddasza z 2-spadowym szkieletowym dachem.