- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:17
Płonące bogate dzielnice Los Angeles
Trochę nie rozumiem podejścia "dobrze ze im się tam pali" Serio cieszy was nieszczęście innych? Jak ktoś jest bogaty i ma inne poglądy to od razu "dobrze mu tak"? Przecież tam też dużo Polaków mieszka. Zazdrość was zżera że ktoś się dorobił kasy a wy nie?
Żal tego że szkoda hajsu było im na porządne domy ,gdyby wybudowali domy z betonu i cegieł a dachy z dachówek jak przystało , to by tam takiego piekła nie było toć tam.nawet drzew mało , to raz i fakt że dom taki też się zajara ale trudniej i dłużej ,niż drewno i karton gips a ich problem to że przestali finansować straż pożarna w różnych stanach i zbiegiem okoliczności bach ,pożar stulecia! Ciekawe , a i domy z betonu przetrwały
A zeby bylo najciekawiej - masa polis ubezpieczeniowych zostala anulowana w ciagu ostatnich paru miesiecy bo nie wypalali zapobiegawczo - bo sie zieloni czepiali. Wyszlo ze pozwolanie na wypalanie zapobiegawcze zajmuje ok 5-8 lat a cykl pozarow jest co ok 4. Bo natura ma w dupie biurokracje
podpis użytkownika
"Uczeni wyliczyli, że jest tylko jedna szansa na milion, by zaistniało coś tak całkowicie absurdalnego. Jednak magowie obliczyli, że szanse jedna na milion sprawdzają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć." T. Pratchett Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi 
