Wysłany:
2013-03-31, 16:44
, ID:
1988336
2
Zgłoś
Jestem katolem, który twierdzi "W Boga wierzyć a do księży podchodzić z rezerwą, w końcu to ludzie". A co do tematu "kiedy jest się człowiekiem", myślę, że człowiekiem jest się od poczęcia. O ile ciężko kalekie dziecko można uśmiercić (nie dlatego, że niepełno sprawny to od razu nieludź, ale dlatego, że oszczędzamy cierpienia). Ale dziecko zdrowe czy to po gw🤬cie nie można zabić, dla takiej błahej sprawy jakim jest zapobiegnięcia powstania brzuszka. Z kampanii promującej aborcje, by mogły powstać żłobki dla tych niechcianych dzieci. To dziecko ma przed sobą przyszłość i nikt nie ma prawa mu jej odebrać. Kobiety walczące o aborcje tak na prawdę kosztem życia dziecka chcą sobie zapewnić wygodę (kiedy jest możliwość aborcji nie ma brzuszka i nie ma siary) właśnie tak "wysoko" cenią życie dziecka.